To nie żart, ale czysta prawda. Oczywiście nie dotyczy to obecnego okresu. Wiele, wiele lat temu, prawie wszystkie miejscowości obecnej gminy Kleszczewo, połączone były ze światem torami kolejowymi. Wprawdzie była to kolej wąskotorowa ale jej trakcje doprowadzały do szerokich torów skąd do całej Europy już jeden krok. Wystarczyło się po prostu przesiąść z pociągu do pociągu.

 

Średzka Kolej Powiatowa działała na naszym terenie już od 1902

 

r. Następnie rozwijała się aż do 1927 roku. Trudno sobie wyobrazić, że kolej wąskotorowa docierała do Żernik, Tulec, Szewc stąd do Gowarzewa i Kruszewni, do Komornik, Nagradowic, Krerowa, stąd do Kleszczewa i Poklatek, również do Markowic i dalej przez inne miejscowości do Środy. Starsi mieszkańcy Tulec i okolic mówią, ze często rowerem albo pieszo można było szybciej dotrzeć do Środy niż kolejką. Kolej na naszym terenie spełniała głównie rolę transportu płodów rolnych, nawozów, węgla itp. ale przeważnie były doczepiane również wagony osobowe. Niektórzy, pamiętają te podróże z łezką w oku. Gdy przechodziło stado krów przez tory, kolejka się zatrzymywała i przepuszczała bydlątka i stąd, podróż trwała przeważnie niezgodnie z rozkładem jazdy.

 

Na dowód, że kolejka na naszym terenie istniała przedstawiam mapkę sieci kolejowej oraz tabelki ilustrujące rozwój kolei i przewozy tej kolei. Do dzisiaj istnieją mosty kolejowe w Tulcach: na rzece Kopii (most bez dojazdu) i na rzece Męcina, oraz w Szewcach. Te ostatnie służą obecnie jako drogowe, dla celów rolniczych.

 

Materiały i dokumenty niejako, uzyskałem, kilka lat temu od pana Czesława Kempiaka, którego zięć pracuje w Centralnej Dyrekcji PKP i zgodził się dla Czytelników "S" odszukać je w Archiwum Kolejnictwa.

 

Leon Dziarski
Serdeczne podziękowania dla Pana Czesława Kempiaka i jego zięcia.